Moja amputacja ręki - Wszechmogący PAN Jezus BÓG Prawdziwy : moją radością siłą mocą w szpitalu i po wypadku.

    


  Wpis z 2017 roku :  Tydzień temu byłem w Gdańsku u braci i sióstr w Chrystusie, a jakieś 10 miesięcy wcześniej - po wypadku - przecież w ogóle nie chodziłem i np. na badanie USG byłem wieziono na wózku inwalidzkim przez salową. A dzisiaj mogę sam chodzić, mogę wsiąść sam do busa czy pociągu i pojechać na kraniec Polski np. do Trójmiasta - na zgromadzenie Chrystusowe i z braćmi i siostrami budować się, zachęcać czy napominać.  A przede wszystkim oddawać chwałę i dziękczynienie Zmartwychwstałemu PANU panów i KRÓLOWI królów.... zobaczcie jaki dar i łaska że PAN łaskawie zostawił mi cały kręgosłup i nogi. Miałem je potłuczone i lekarze mówili że nie wiadomo czy będę chodził. Chodzę dzisiaj jak przed wypadkiem. Oby tylko w miłości Chrystusowej i JEGO mocy 😊

Od samego leżenia 6 tygodni w łóżku miałem nieaktywne nogi. Nie wierzycie mi to połóżcie się na 6 tygodni do łóżka, bez aktywności żadnej a nie będziecie w stanie chodzić - taką marnością jesteśmy. 
Przecież nie zasługujemy na nic i nic nam się nie należy oprócz śmierci. A ON tyle daje darów i jeszcze dał przebaczenie na krzyżu, obietnice m.in zmartwychwstania, życia wiecznego. 
Ile osób nie chodzi a mi dane jest chodzić. Musiałem od nowa uczyć się chodzić, ale ile osób nie ma takiej możliwości. W chwalebnych ciałach wszyscy będą chodzić, więc obyśmy zawsze duchowo szli za Zmartwychwstałym a wtedy nawet jeśli nogi cielesne są nieaktywne, to wszystko jest i będzie dobrze. 

Oby tylko ten dar chodzenia wykorzystywać ku głoszeniu Ewangelii, ku chwale BOGA - a nie ku spełnianiu pożądliwości, nie ku złu, nie ku głupstwom czy marnościom. Nie po to przecież PAN dał i daje nam nogi i całe życie. Niech PAN udziela mądrości i sił aby odwracać się od złych i niepotrzebnych miejsc a iść tam gdzie zbudowanie i JEGO chwała.

                                                                                   RĘKA

Lewą rękę mam amputowaną ale cześć jakichś lekarzy w Puławach, ale i w Lublinie chciała amputować mi i prawą rękę, ale inni postawili sprzeciw. PAN JEZUS wszystko miał i ma pod kontrolą. 
Jak po około miesiącu obudziłem się ze śpiączki to kiepsko było z prawą ręką. Nie mogłem nią podnieść kubka z wodą żeby się napić. Pielęgniarki mnie poiły, ewentualnie nabierały wody do takiej dużej strzykawki i wtedy sam piłem. A dzisiaj nie potrzebuje pomocy gdy chce mi się pić. Idę do kuchni, biorę kubek - nalewam do niego wodę z dzbanka i piję. Chwała BOGU PRAWDZIWEMU za łaski JEGO. 


Sam nie jadłem. Musiałem być karmiony jak malutkie dziecko. Miałem nie tylko słabiutką rękę, ale też przykurcze - tak że ciężko mi było dostać ręką do ust. Gdy np chciałem posłuchać Księgi Psalmów na telefonie to musiałem poprosić pielęgniarkę aby włożyła mi słuchawkę do lewego ucha, bo nie dawałem rady sam tego zrobić. Nie mogłem sięgnąć ręką do lewego ucha. Dzisiaj nie mam przykurczów i mogę sam sobie włożyć słuchawkę do lewego ucha.
    Więc byłem karmiony, a później jak sam troszkę zacząłem próbować jeść, to ręka mi drżała pod ciężarem łyżki. 2-3 łyżki drżącą ręką i robiłem przerwę na odpoczynek. Ręką mi drżała jak jakiemuś staruszkowi, albo osobie z Alzheimerem. A dzisiaj mogę sam jeść, sam szykuję sobie posiłki jeśli trzeba. Daję radę jedną rękę np. obrać marchew, cebulę czy umyć naczynia 😊

Ręka mnie bolała nawet przy najprostszych i najlżejszych czynnościach tak że np koszulki sam nie dawałem rady zdjąć. A dzisiaj sam się ubieram, gdy trzeba to idę na zakupy, ręka dzięki Chrystusowej łasce jest coraz silniejsza, ale było w szpitalu tak że napisanie sms-a to był wielki wysiłek dla mej ręki. A dzisiaj gdy jeszcze nie minął rok od wypadku, mogę spakować się, wziąć plecak czy torbę i pojechać kilkaset kilometrów do braci i sióstr w Chrystusie ... wszystko co mamy jest darem łaski Bożej. Tylko na śmierć wieczną zasługujemy i ona tylko się nam należy, cała reszta to Dary BOGA OJCA i JEGO SYNA - JEZUSA CHRYSTUSA. Tylko dziękować IM i chwalić, ale nigdy nie narzekać, nie kłócić się i nie buntować. 


Oby ta ręka którą zostawił mi PAN JEZUS czyniła tylko dobro Chrystusowe, służyła innym a nie rządziła. Była ku pomocy a nie ku szkodzie. Przyczyniała się do głoszenia Ewangelii Łaski Bożej i pisała tylko prawdę. 
Doceniajmy co mamy, dziękujmy za to i nie wykorzystujmy tych darów ku grzechowi, nie ku pożądliwościom, nie ku marnościom i egoizmom, ale dla żywego wszechmocnego Chrystusa i Jego Dobrej Nowinie. 


                                               
                                                                                              MOWA

Jak większość wie miałem ileś tam połamanych żeber, miałem potłuczone płuca, zapalenie płuc, odmę co się złożyło że miałem "ostrą niewydolność oddechową" - miesiąc byłem pod respiratorem. Miałem rozcinaną tchawicę - tracheostomię. Jak wybudziłem się ze śpiączki to miałem problemy z mówieniem, mówiłem półgłosem przez tą dziurę. Wiem że ten zabieg mógł mieć jakieś skutki uboczne co do strun głosowych, ale dzięki łasce PANA JEZUSA dzisiaj mówię tak samo jak przed wypadkiem. Obym tylko ten dar mowy dobrze wykorzystywał. Obym mówił ku chwale Zmartwychwstałego. 


Obym zawsze mówił prawdę w miłości, szacunku. Obym nie wstydził i nie bał się nigdy mówić o mym Zbawicielu i Jego doskonałej miłości, świętości. Oby nic złego i kłamliwego nie wychodziło z mych ust, ale tylko to co miłe w oczach PANA i to co ku JEGO chwale. Nie po to dał nam dar mowy żebyśmy mówili głupstwa, nie po to żebyśmy kłamali czy przeklinali innych lub używali wulgaryzmów. Dał ten dar abyśmy mówili o NIM. Dzięki NIEMU mówimy więc nie wstydźmy się oddawać chwałę MU ustami które nam dał. 
Miałem problemy z mówieniem a teraz coraz częściej mam okazje mówić innym o Wszechmocnym JEZUSIE CHRYSTUSIE i JEGO darze zbawienia. 






                                          POTRZEBY FIZJOLOGICZNE, NAGOŚĆ

Najcięższą rzeczą dla mnie w szpitalu, po wypadku było to że sam nie mogłem się umyć i nie mogłem pójść do ubikacji. W Klinice Intensywnej Terapii po wybudzeniu ze śpiączki byłem taki słaby i tak niesprawny, że cały byłem myty. Codziennie było zaglądanie do pieluchy i zmiana jej, oraz mycie. Kilka osób myło mnie, również w miejscach intymnych. Wielka szkoła pokory. Ale PAN JEZUS również był całkowicie nagi gdy wisiał za moje, nasze grzechy na krzyżu. Tak się uniżył, taką przyjął hańbę aby mnie wyratować, żebym był z NIM w wieczności. Jak bardzo mnie kocha a ja jak słabo nadal znam tą JEGO miłość. 


Później na oddziale Rehabilitacji sam się myłem w miejscach intymnych, ale z górą pomagały mi salowe. Dzisiaj jestem w stanie sam się umyć, wytrzeć. Wiele jest osób które nie są w stanie same się myć, dziękujmy za to co mamy. Doceniajmy co nam dane i nigdy nie narzekajmy - nawet gdyby ktoś musiał nas myć.... " PAN dał PAN wziął niech imię PAŃSKIE będzie błogosławione " - Księga Hioba


Z potrzebami fizjologicznymi też nie było lekko. Z sikaniem dawałem radę - kaczka była mi pomocna 😊 - ale z "kupą" nie było lekko. Załatwianie się na leżąco to dla mnie była udręka godzinna, albo i dłuższa. Oprócz tego nic fajnego wołać salowe, aby zmieniły pampersa. Szkoła pokory i lekcja pokazująca jaką marnością jesteśmy, jak słabi. 


Człowiek 31 lat a był przewijany jak niemowlak. Ale i tak czasami bywa w tym życiu. Jednak wiemy, że to będzie miało kres i z każdym dniem jesteśmy bliżej tak chwalebnych ciał i cudownej, doskonałej wieczności twarzą w twarz z naszym kochanym Ojcem i Zbawicielem. Chwała im i cześć jak mówi np Objawienie 5:13

Nie byłem w stanie korzystać z ubikacji, a dzisiaj mogę pójść do niej. Ktoś może powie że to żadna wielka rzecz. Ale gdyby musiał chodzić w pieluchach i być przez innych przewijany to wiedziałby o czym piszę. 


Nie tylko była kaczka, pampersa ale i był czas że byłem zacewnikowany - nic miłego i fajnego. Ale i to PAN dał znieść, wytrzymać. Tak jak drugi przeszczep skóry i rany z nim związane. Gdyby nie ON - WSZECHMOGĄCY JEZUS CHRYSTUS nie przetrwałbym tego wszystkiego. CO ZAPISANE W BIBLII ZAWSZE SIĘ SPRAWDZA : " CI KTÓRZY ZAUFALI PANU NABIERAJĄ SIŁY " - jestem w CHRYSTUSIE silniejszy niż przed wypadkiem. W najgorszej sytuacji i do końca, bezgranicznie ufajmy MU, pozostańmy wierni a zobaczycie BOŻĘ POTĘŻNE RAMIĘ ..... WIDZICIE JAK BEZCENNE JEST NALEŻEĆ DO NIEGO, ŻYĆ Z NIM - nawet leżąc pod TIR-em, gdy wiesz że umierasz możesz mówić do NIEGO, zawołać do NIEGO - tak było u mnie.
Mógłbym umrzeć i dzisiaj jeśli PAN by tak chciał, ale wiem że stanąłbym przed moim Zbawicielem, Przyjacielem, BOGIEM i PANEM który tak mnie ukochał, że wyparł na na 33.5 roku boskości i poszedł na krzyż za mnie.
 TYLKO DZIĘKI NIEMU NADAL JESTEM JEGO UCZNIEM - ZAWSZE MU UFAJMY . PRZYJDĄ NA JEGO KOŚCIÓŁ BARDZO CIĘŻKIE PRÓBY, UTRAPIENIA ale pamiętajcie że u NIEGO jest ŁASKA - ta łaska oznacza siłę aby pozostać MU wiernym, posłusznym nawet w najgorszych czasach, najgorszych okolicznościach. ODDAĆ CAŁEGO SIEBIE - JEZUSOWI CHRYSTUSOWI to bezcenna rzecz, tylko my się często w niewierze wahamy, zwlekamy, boimy ale nie ma czego - WSZECHMOCNY i DOSKONAŁY W MIŁOŚCI PAN o BÓG nie zawiódł nigdy nikogo i nie zawiedzie nas .... ufaj zawsze JEMU nigdy sobie .... za wszystko dziękuj , na nic nie narzekaj co robi. Przeczytaj list do Rzymian 6:23 


" Błogosław, moja duszo, PANA, i nie zapominaj o wszystkich jego dobrodziejstwach.
3 On przebacza wszystkie twoje nieprawości, on uzdrawia wszystkie twoje choroby;4 On wybawia twoje życie od zguby, on cię koronuje miłosierdziem i wielką litością.5 On nasyca dobrem twoje usta i odnawia twoją młodość jak u orła. " - Księga Psalmów 103:2-5 Uwspółcześniona Biblia Gdańska

Pamiętajmy do końca o JEGO łaskach .... " Nie pamiętali jego ręki ani dnia, w którym ich wybawił z utrapienia; " - Psalm 78:42 - większość ludzi gardzi NIM i JEGO słowami, a nam dane jest należeć do NIEGO i służyć MU - zobaczcie jaki dar. Nie podepczmy po nim. 


Nasi ojcowie w Egipcie nie zrozumieli twoich cudów, nie pamiętali wielkości twego miłosierdzia, lecz buntowali się nad Morzem Czerwonym.... Wody okryły ich ciemięzców, nie został ani jeden z nich.12 Wtedy uwierzyli jego słowom i śpiewali na jego chwałę.13 Szybko jednak zapomnieli o jego dziełach, nie czekali na jego rady..... Zapomnieli o Bogu, swoim wybawcy, który dokonywał wielkich czynów w Egipcie; " - PSALM 106 



PSALM 107 : " A gdy wołali do PANA w swoim utrapieniu, wybawił ich z ucisku;
14 Wyprowadził ich z ciemności i z cienia śmierci, a ich pęta rozerwał.15 Niech wysławiają PANA za jego miłosierdzie i za cudowne dzieła wobec synów ludzkich. "


przed wypadkiem pisałem o amputacji - ale jak widać to co pisałem nie było tylko w mej głowie ale i sercu : http://mieczducha888.blogspot.com/2015/12/zmieniona-perspektywa-nie-narzekaj.html - http://mieczducha888.blogspot.com/2015/12/zmieniona-perspektywa-nie-narzekaj.html

http://mieczducha888.blogspot.com/2016/11/pan-jezus-nadal-czyni-cuda-uratowany.html

JEZUS CHRYSTUS - ALFA i OMEGA - PIERWSZY i OSTATNI, POCZĄTEK i KONIEC - ON jedyną siłą i mocą dla ludzkiego prochu i marności jakim jesteśmy - http://mieczducha888.blogspot.com/2017/01/silniejszy-od-strongmanow-metamorfoza.html


http://mieczducha888.blogspot.com/2016/12/alfa-omega-dowody-ze-jezus-jest-bogiem.html

 029.05.2017 Puławy , Dominik --- "amputowana ręka - Wszechmogący Pan Jezus moją radością siłą i mocą w szpitalu i po wypadku" - https://mieczducha888.blogspot.com/2017/05/amputowana-reka-wszechmogacy-pan-jezus.html

==========================================================
==========================================================
 Inny wpis pod tytułem : "2 lata od amputacji ręki - Jak pozostać wiernym Chrystusowi w czasach ostatecznych siła na czas ucisku część 6" - https://mieczducha888.blogspot.com/2018/06/2-lata-od-amputacji-reki-jak-pozostac.html

Dzisiaj mijają 2 lata od mojego wypadku w którym odniosłem bardzo ciężkie obrażenia - m.in amputowana ręka. Chcę tym wpisem oddać chwałę OJCU i BARANKOWI i dać świadectwo że są doskonale dobrzy i wierni, nieskończenie mądrzy.
Dziecko często nie rozumie dlaczego rodzic coś czyni, ale czy wie czy nie wie - to rodzic robi to dla dobra dziecka. Tym bardziej Ojciec i PAN w swej niepojętej, niezmierzonej mądrości i dobroci działają ku naszemu wiecznemu dobru abyśmy byli z NIMI - w Nowym Jeruzalem i na Nowej Ziemi. ONI znają całą przyszłość wszystkich ludzi, wydarzeń jakie nadejdą i wiedzą o nas wszystko, znają nasze serca więc cokolwiek dopuszczają dla swoich dzieci, swego ludu zawsze jest to ku wiecznemu dobru, a przede wszystkim ku ICH chwale i czci - więc nigdy nie narzekajmy na ich działania, ale wręcz przeciwnie ofiarujmy dziękczynienie, uwielbienie. 
Gdybym nawet mógł się przenieść w czasie o 2 lata do 11 czerwca 2016 roku to niczego bym nie zmienił. Chrystusowe działanie jest zawsze doskonałe, perfekcyjne więc niczego bym nie zmienił z tego dnia. Przez wiarę wiem, że do czego PAN panów, Alfa i Omega dopuszcza - nawet jeśli jest to trudne, ciężkie i niezrozumiałe to jest to ku wiecznemu dobru dla mnie, dla wielu innych ludzi i ku chwale BOGA MIŁOŚCI. " A wiemy, że wszystko współdziała dla dobra tych, którzy miłują Boga, to jest tych, którzy są powołani według postanowienia Boga. " - Rzymian 8:28 Biblia UBG

Dziękuję Wszechmogącemu, Wszechmądremu że dopuścił do mojego wypadku bo to jest dla dobra. Mogłem i mogę być żywym świadectwem dla wielu innych ludzi, że JEZUS daje pokój ducha, radość, siłę, niezawodną nadzieję nawet pośród ciężkiego położenia, nawet w bardzo ciemnej dolinie. Niczego bym nie zmienił z tego 11 czerwca 2016 roku bo JEZUSOWE działanie, plan jest perfekcyjny, bezbłędny - więc nie ma czego zmieniać, nie ma czego poprawiać 😊😊😊.
        To co jest doskonałe, perfekcyjne nie potrzebuje poprawek. Ja wierzę w Chrystusa który czyni zawsze wszystko doskonale, perfekcyjnie. PAN nie spowodował wypadku, ale ON widzi człowieka, zna doskonale całą przyszłość człowieka, świata i wiedział że nie uchronienie mnie przed tym wypadkiem będzie ku wiecznemu dobru. ON dopuszcza złe rzeczy ale obraca je ku dobru, ku swojej chwale. Przyjdzie czas że zniszczy wszelkie zło, usunie je bo nienawidzi go, nie podoba MU się ono ale tymczasowo dopuszcza je aby dać ludziom różne lekcje m.in swojej miłości, swojego dobra na tle demonicznej i ludzkiej nienawiści, zła.
Możemy być pewni że w NIM nie ma żadnego zła, w końcu przyszedł na tą ziemię dla nas i z miłości do nas poszedł za nasze grzechy na zastępczą śmierć.
JEZUS CHRYSTUS nie miał lekkiego życia. Nie miał wygodnego życia, ale miał trudne życie, wypełnione cierpieniem. W tym wszystkim jednak nie narzekał, nie użalał się nad sobą, nie utyskiwał ale był skupiony na OJCU - szedł przez trudy i cierpienia mając wieczną perspektywę. 
http://mieczducha888.blogspot.com/2017/03/koniec-entropii-wspaniaa-wiadomosc-dla.html

Apostołowie i tysiące innych uczniów - chrześcijan na przestrzeni wieków również miało wieczną perspektywę i w niej szli pośród swoich utrapień, trudów i cierpień. My również potrzebujemy wiecznej perspektywy pośród naszych doświadczeń i cierpień. Potrzebujemy być skupionymi na WSZECHMOGĄCYM JEZUSIE a nie na sobie i swoim położeniu.

2 lata bez ręki, pośród różnych doświadczeń i cierpień - minęły mi jak chwilka. Jestem mocniejszy w Chrystusie. W NIM a nie w sobie. W skupieniu na NIM a nie na sobie. " Uważam bowiem, że cierpienia teraźniejszego czasu nie są godne porównywania z tą przyszłą chwałą, która ma się w nas objawić." - Rzymian 8:18 - Paweł na swoje położenie, na swoje cierpienia patrzył z perspektywy wieczności. Pisze wyraźnie o wiecznej chwale. Teraźniejsze cierpienia to góra kilkadziesiąt lat, ale wieczna radość w Nowym Jeruzalem, na nowej ziemi w bliskości OJCEM i BARANKIEM nie będą miały końca.

Moje trudy, doświadczenia, cierpienia m.in brak ręki to góra kilkadziesiąt lat [ mam obecnie 33 lata ] - te góra kilkadziesiąt lat to kropla, ziarenko piasku. Życie wieczne, nieśmiertelność w chwalebnym ciele po przyszłym zmartwychwstaniu w JEZUSIE PANU i ZBAWICIELU to nieskończenie wielka góra, to nieskończenie wielki ocean. Na tym musimy być skupieni, to musi być naszą pewnością, naszym fundamentem, naszą perspektywą pośród tej trudnej pielgrzymki, duchowej wojny -  http://mieczducha888.blogspot.com/2018/04/zote-miasto-niesamowity-wieczny-dom.html 

Dlaczego apostoł i tysiące innych chrześcijan na przestrzeni wszystkich wieków nie zniechęcało się i nie zniechęca ?? - odpowiedź : " Dlatego nie zniechęcamy się, bo chociaż nasz zewnętrzny człowiek niszczeje, to jednak ten wewnętrzny odnawia się z dnia na dzień.
17 Ten bowiem nasz chwilowy i lekki ucisk przynosi nam przeogromną i wieczną wagę chwały;
18 Gdy nie patrzymy na to, co widzialne, lecz na to, co niewidzialne. To bowiem, co widzialne, jest doczesne, to zaś, co niewidzialne, jest wieczne." - 2 Koryntian 4:16-18 - znowu wieczna perspektywa w JEZUSIE i przez JEZUSA. Paweł nie skupiał się na obecnym ciele, na tym jak ono starzeje się, niszczeje - nie trapił się tym, ale miał pewność otrzymania nowego, niezniszczalnego ciała i takie otrzyma przy zmartwychwstaniu. 

Potrzebujemy pewności zbawienia, pewności zmartwychwstania, widzieć chwałę obiecanej ziemi i znać miłość BOGA a wtedy niewolniczy lęk przed śmiercią znika - http://mieczducha888.blogspot.com/2017/06/mam-juz-dzisiaj-zycie-wieczne-czesc-4.html

Paweł szedł za PANEM panów i Zbawicielem około 30 lat. Przez te 30 lat miał mnóstwo cierpień, trudów i doświadczeń - m.in więzienia, pobicia, wypadki, spiski ludzi i ich nienawiść, zdradzony przez wielu przyjaciół, doświadczenia głodu, pragnienia, zimna itd a mimo to pisze że to wszystko jest lekkie : " Ten bowiem nasz chwilowy i lekki ucisk przynosi nam przeogromną i wieczną wagę chwały ". JEGO siła była nie w filozofii, nie w wiedzy, nie w Biblii ale w Żywym BOGU - JEZUSIE CHRYSTUSIE który mieszkał w NIM i przez to Paweł jedynie był silny. Nie ma innego źródła siły dla człowieka jak Chrystus w nas : " Badajcie samych siebie, czy jesteście w wierze, samych siebie doświadczajcie. Czy nie wiecie o samych sobie, że Jezus Chrystus jest w was? Chyba że zostaliście odrzuceni." - 2 Koryntian 13:5. Proste dziecięce zaufanie do Wszechmogącego JEZUSA, pewność że mnie kocha, troszczy się o mnie, prowadzi, ciągle czuwa, posila i będę z NIM w wieczności - z każdym dniem bliżej cudownego spotkania z NIM twarzą w twarz przez JEGO łaskę którą okazał na Golgocie i w swoim zmartwychwstaniu. Nie zrobił tego aby mnie potępić, unicestwić ale zbawić, odnowić.
Cierpienia np Pawła skończyły się dawno temu, ale gdy żył i przechodził przez nie to na pewno nie było mu lekko. Przez dziecięce zaufanie w sercu, przez posiadanie wiecznej perspektywy w relacji, bliskości w Żywym Wszechmogącym Jezusem szedł dalej - nie skupiając się na sobie i trudnych okolicznościach, ale na Chrystusie którego moc jest zawsze wystarczająca abyśmy szli dalej ku wiecznej ojczyźnie gdzie czekają na nas OJCIEC i SYN ... " Lecz powiedział mi: Wystarczy ci moja łaska. Moja moc bowiem doskonali się w słabości. " - 2 Koryntian ... " Niech się nie trwoży wasze serce. Wierzycie w Boga, wierzcie i we mnie.2 W domu mego Ojca jest wiele mieszkań. Gdyby tak nie było, powiedziałbym wam. Idę, aby wam przygotować miejsce. 3 A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę znowu i wezmę was do siebie, żebyście, gdzie ja jestem, i wy byli." - Jan 14:1-3
" A Piotr, wziąwszy go na bok, zaczął go strofować, mówiąc: Zmiłuj się nad sobą, Panie! Nie przyjdzie to na ciebie. 23 Lecz on odwrócił się i powiedział do Piotra: Odejdź ode mnie, szatanie! Jesteś dla mnie zgorszeniem, bo nie pojmujesz tego, co Boże, ale to, co ludzkie. " - Mateusz 16:22-23  UBG... " A Piotr, wziąwszy go na stronę, począł go upominać, mówiąc: Miej litość nad sobą, Panie! Nie przyjdzie to na ciebie. (23) A On, obróciwszy się, rzekł Piotrowi: Idź precz ode mnie, szatanie! Jesteś mi zgorszeniem, bo nie myślisz o tym, co Boskie, lecz o tym, co ludzkie " - BW - Piotrowi w tamtym momencie zabrakło wiecznej, Bożej perspektywy i został skarcony !!! Patrzenie Bożymi oczami na różne zdarzenia, rzeczy jest bardzo bardzo ważne i obyśmy szukali tego u PANA JEZUSA - ON chętnie udziela mądrości, wskazówek aby iść, patrzeć wiecznej Bożej perspektywie a nie wh starego człowieka który myśli i postępuje jakby BOGA i wieczności nie było.


Skupienie na JEZUSIE daje siłę, skupianie się na sobie osłabia. 
Rozczulanie się nad sobą, użalanie się nad sobą, utyskiwanie itp - to wszystko osłabia żywą wiarę, gasi Chrystusowego ducha. Czyńmy w mocy PANA JEZUSA to co sprawiedliwe, wydawajmy owoc ducha a co PAN chce dalej z nami uczynić nich uczyni. Każde okoliczności będą wolą BOŻĄ więc nawet podczas wielkiego cierpienia będziemy wiedzieć że PAN do którego należymy dalej i w tym wszystkim działa ku dobru wiecznemu. Dalej dzieje się doskonały JEGO plan - będziemy dziękować nawet jak niczego nie będziemy rozumieć i będzie nam bardzo ciężko. 

Paweł i Sylas gdy byli w więzieniu to nie użalali się nad sobą, nie narzekali, nie utyskiwali ale skupieni byli na Absolutnie Suwerennym BOGU - JEZUSIE CHRYSTUSIE - śpiewali, uwielbiali GO.  Nie zasługuje na prawą rękę więc jak mógłbym narzekać że mam amputowaną lewą ?? Na nic nie zasługujemy oprócz śmierci wiecznej - Rzymian 6:23. Wszystko co mamy nawet woda, jedzenie to wyłącznie dzięki łasce, dobroci BOGA i ZBAWICIELA. Nie mamy prawa narzekać, za wszystko dziękujmy jak mówi np list do Efezjan = wszystko mamy dzięki łasce - http://mieczducha888.blogspot.com/2017/08/ewangelia-prawdziwej-aski-czesc-2-o-tym.html

Kto lepiej wybrał Paweł czy Demas. Pierwszy ponad wszystko umiłował Chrystusa. Drugi z czasem odpadł sercem od Chrystusa i umiłował świat. Paweł będzie miał nieśmiertelność w nowym ciele, a Demas zginie, spłonie w gehennie. Pomyślmy o tym. Spójrzmy na swoje postępowanie, na swoje priorytety, cele z perspektywy wiecznej - tej Chrystusowej. Chodzimy do pracy, dbamy o ciało, dom itd ale musi być zdrowa wieczna perspektywa pośród pewnych obowiązków i dobrych przyziemnych rzeczy aby nie stały się bożkami. Nasz dom jest w Nowym Jeruzalem. 
  • Nie Puławy ale Nowe Jeruzalem
  • Nie Polska ale Królestwo Boże
  • Nie obecne planeta w niewoli zniszczenia pod przekleństwem, ale nowa ziemia
  • Nie to ciało, ale chwalebne nowe ciało
  1. Wybucha wojna światowa - mimo wszystko mam obietnicę zmartwychwstania i idę do domu OJCA.
  2. Słyszę straszną diagnozę lekarską -  mimo wszystko mam obietnicę zmartwychwstania i idę do domu OJCA.
  3. Dzieję się tysiąc innych rzeczy -  mimo wszystko mam obietnicę zmartwychwstania i idę do domu OJCA.

Skupiając się na sobie, na tym co ulotne - zaczynamy przypominać bezbożnych ludzi dla których to życie to wszystko. 
Bez wiecznej perspektywy człowiek wpada w pułapkę i słyszy od innych lub od siebie samego : " ale jesteś biedny - taki cie skrzywdzono" , " " ale jesteś biedny - wszyscy cie opuścili " , " " ale jesteś biedny - nikt cie nie kocha " - takie słowa rozpalają użalanie się nad sobą, rozczulanie się nad sobą - a to powoduje gorycz, zniechęcenie, frustrację, złość i tym podobne złe stany które psują żywą wiarę, gaszą Chrystusowego ducha i prowadzą do tego że człowiek zaczyna myśleć i mówić o sobie destrukcyjne rzeczy : " jestem do niczego, do niczego się nie nadaje, nie będzie lepiej, nie ma szans na zmianę itp... "
Co z tego że nie mam ręki ?? Będę miał nową.
Co z tego że są trudy i cierpienia ?? Jest Wszechmocny Zbawiciel który mnie umacnia i kiedyś zakończy wszelkie cierpienia.
Co z tego że nie rozumiem wielu rzeczy które się dzieją w mym życiu ?? Mój BÓG rozumie wszystko i daje to co umacnia na drodze do raju. 

2 lata minęły jak chwilka i reszta życia w tym ciele tak samo szybko minie. Czy PAN dzisiaj zwinie namiot tego ciała, czy np za kilkadziesiąt lat - to ON ma wszystko pod kontrolą i wiem że nawet śmierć nas nie rozłączy, bo ON wzbudzi swoich zmarłych. Nawet jeszcze kilkadziesiąt lat pośród trudów, cierpień i doświadczeń to tylko chwilka. To będzie miało swój koniec. Przed nami było wiele pokoleń i też cierpieli, mieli trudy ale to za nimi. Za nami też to będzie więc umacniajmy się w PANU panów i JEGO mocy. Miejmy pewność gdzie zmierzamy patrząc na NIEGO i JEGO miłość udowodnioną na Golgocie. Skupieni bądźmy zawsze na NIM a nie na sobie. Nie bądźmy egoistami rozczulającymi się nad samymi sobą, użalającymi się nad samymi. PAN JEZUS cierpiał więcej niż my razem wzięci ale nie użalał się nad sobą, nie rozczulał się jaki to on biedny, jaki to on pokrzywdzony. Miał w sercu co innego - miłość do nas, więc my odwzajemniajmy MU teraz miłość. ON miał wieczną perspektywę i my też ją miejmy. Szukajmy tego co w górze, myślmy o tym co w górze gdzie jest OJCIEC i SYN po JEGO prawicy. Będziemy z NIMI - coraz bliżej tego, z każdym dniem bliżej - nawet jeśli do tego np kilkadziesiąt lat jeszcze, to mimo wszystko : z każdym dniem bliżej. Dni mijają jak chwile. Tak szybko zleci nam wszystkim to i cierpienia, trudy nie będą już miały miejsca nigdy ... " I wrócą odkupieni przez Pana, a pójdą na Syjon z radosnym śpiewem. Wieczna radość owionie ich głowę, dostąpią wesela i radości, a troska i wzdychanie znikną." - Księga Izajasza 35:10  

Nie zawiodłem się na PANU JEZUSIE i JEGO SŁOWACH  - ani przed wypadkiem, ani po wypadku i nigdy się nie zawiodę bo ON jest doskonale WIERNY i doskonale mnie kocha, nas kocha. Ufajmy MU sercem bezgranicznie jak malutkie dziecko 

" PAN JEZUS nadal czyni cuda - uratowany spod TIR-a część 2  " - http://mieczducha888.blogspot.com/2016/11/pan-jezus-nadal-czyni-cuda-uratowany.html

" amputowana ręka - Wszechmogący Pan Jezus moją radością siłą i mocą w szpitalu i po wypadku " - http://mieczducha888.blogspot.com/2017/05/amputowana-reka-wszechmogacy-pan-jezus.html

" Wszechmocny Suwerenny Jezus Chrystus część 4 - praca w chłodni po amputacji ręki  " - http://mieczducha888.blogspot.com/2017/12/wszechmocny-suwerenny-jezus-chrystus.html

" Amputowana ręka - dlaczego Wszechmogący Jezus nie chce dać mi dzisiaj nowej ręki. Przykład Mojżesza i Dawida  " - http://mieczducha888.blogspot.com/2018/03/amputowana-reka-dlaczego-wszechmogacy.html

11.06.2018 Puławy

PAN JEZUS nadal czyni cuda uratowany spod TIR-a część 4 uwolnienie z niewoli m.in : lęków stresu depresji nałogów beznadziei kompleksów głodu miłości" - https://mieczducha888.blogspot.com/2020/06/pan-jezus-nadal-czyni-cuda-uratowany.html

"Cudowna prawda w ostatnim zdaniu Biblii Objawienie Jana 22:21 - Ewangelia Prawdziwej Łaski część 7" - https://mieczducha888.blogspot.com/2019/08/cudowna-prawda-w-ostatnim-zdaniu-biblii_31.html

"Dlaczego w rzymskim katolicyzmie nie ma Jezusowego pokoju ducha - Mam już dzisiaj życie wieczne część 7" - https://mieczducha888.blogspot.com/2019/07/dlaczego-w-rzymskim-katolicyzmie-nie-ma.html

"Zakaz rozwodów. Tylko śmierć kończy małżeństwo kocia łapa grzechem część 5 - małżeństwa Samarytanki z 4 rozdziału Ewangelii Jana" - https://mieczducha888.blogspot.com/2019/08/zakaz-rozwodow-tylko-smierc-konczy.html

"polityczna pajęczyna w którą wpadły miliardy ludzi część 2 - miliony Polaków w pułapce ty też ?!" - https://mieczducha888.blogspot.com/2019/10/polityczna-pajeczyna-w-ktora-wpady.html

"CHRYSTUSOWY BOŻY "zegar" nie stoi w miejscu oraz wytrwanie w krytycznych i pozornie beznadziejnych chwilach - Jak nie bać się wojny krachu ciężkich czasów część XXII" - https://mieczducha888.blogspot.com/2021/07/chrystusowy-bozy-zegar-nie-stoi-w.html

"Bluźniercza Pierwsza Komunia Nieświęta. - Ewangelia Prawdziwej Łaski część 10" - https://mieczducha888.blogspot.com/2022/05/bluzniercza-pierwsza-komunia-nieswieta.html

"Upadek dogmatów maryjnych część 8 - różańcowe bałwochwalstwo i demoniczne cuda w Wąwolnicy" - https://mieczducha888.blogspot.com/2019/09/upadek-dogmatow-maryjnych-czesc-8.html

"Chrześcijański pacyfizm wiernym naśladowaniem Jezusa Zbawiciela część 2 - odmowa brania udziału w przyszłej wojnie światowej" - https://mieczducha888.blogspot.com/2018/11/chrzescijanski-pacyfizm-wiernym_27.html

"Złote Miasto niesamowity wieczny dom chrześcijan część 13 - Rajska BOŻA obecność najcudowniejszą rzeczą najwspanialszym stanem wszechczasów" - https://mieczducha888.blogspot.com/2022/06/zote-miasto-niesamowity-wieczny-dom_23.html

Biblijny kondycjonalizm : "Biblijna prawda o życiu po zmartwychwstaniu a nie po śmierci - mit nieśmiertelnej duszy w kościołach część 14 : kondycjonalizm i anihilacjonizm a nie nieśmiertelna dusza i nieskończone cierpienia gehenny" - https://mieczducha888.blogspot.com/2020/05/biblijna-prawda-o-zyciu-po_14.html

Biblijny anihilacjonizm : "Piekielne bluźnierstwo i kłamstwo kontra biblijna prawda kondycjonalizmu i anihilacjonizmu część 3 piekielny grzech wielu chrześcijan gorszy niż grzech Halloween" - https://mieczducha888.blogspot.com/2020/10/piekielne-bluznierstwo-i-kamstwo-kontra.html

Biblijny binitarianizm :  "Biblijny binitarianizm prawdą - dlaczego trynitarianizm i unitarianizm są błędnymi skrajnościami część 27 - Binitarianizm w Dziejach Apostolskich" - https://mieczducha888.blogspot.com/2021/09/biblijny-binitarianizm-prawda-dlaczego.html ........... Chwała OJCU oraz BOGU PRAWDZIWEMU JEZUSOWI CHRYSTUSOWI, PANU ZBAWCY YHVH np.  - Ewangelia Jana 1:1, 20:28, 1 Jan 5:20, Objawienie 5:13, 1 Koryntian 8:5-6 i wiele innych .... Charis2007@wp.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz